Trochę inna strona medalu

Pomyślałam, że dodam coś jeszcze, tak całkiem od siebie.
Coś, o czym niewiele osób wie...
A może czas, żeby więcej osób się dowiedziało...
Zobaczymy...

Bo to takie moje "do szuflady" pisanie, które musiało dojrzeć, żeby zobaczyć światło dnia.
No to na początek niech będzie to:

MIASTO
TUPOT TYSIĘCY NÓG...
NIKT JUŻ NIE WIERZY W GWIAZDY...


Za jakiś czas pojawią się następne :)


1 komentarz:

  1. Apetytu żeś mi narobiła... Więc z niecierpliwością czekam na "za jakiś czas" :)
    Iza

    OdpowiedzUsuń