środa, 30 listopada 2011

kalendarz adwentowy II

Dzisiaj z ogromną przyjemnością przekazaliśmy w dobre ręce kalendarz adwentowy zrobiony na specjalne zamówienie przyjaciół. Według ich własnego projektu, w połączeniu z paroma naszymi pomysłami powstał taki oto kalendarz:










wtorek, 29 listopada 2011

wycinanki

Tym razem chciałabym się pochwalić moim przezdolnym tatą (po kimś przecież odziedziczyłam zamiłowanie do rękodzieła :):)). Tato ma anielską cierpliwość. Robi prześliczne frywolitki. Ale dzisiaj pokażę Wam wycinanki. Mogą one służyć do ozdabiania pudełek, tac i deseczek, ale są tak misterne, że stanowią piękno samo w sobie. Dlatego też można je zamawiać oprawione za szkłem. Każda wersja dozwolona.


















To tylko niektóre z dzieł. Wszystkie zamieszczę w galerii. Prawda, że piękne? :). Oczywiście po szczegóły zapraszam na aigciesniarscy@gmail.com

poniedziałek, 28 listopada 2011

testerka

Nasza niezawodna testerka Wu sprawdzała wytrzymałość wózka, w którym mają jeździć drewniane klocki. Wygląda na to, że mogłyby być ołowiane, bo udźwig wózka jest zadowalający, wytrzymał naszą córeczkę bez uszczerbku.





czwartek, 24 listopada 2011

niewielkie cudeńka

Jak pisałam dzieje się niemało :).
Dzisiaj pokażę Wam trochę twórczości G. Jak zwykle dochodzą mnie dźwięki szlifowania, piłowania i wiercenia. Praca wre!
Właśnie powstała lampa stojąca, kuferek i kolejne zestawy klocków.
Zdjęcia lampy i kuferka jutro, a dzisiaj...
Ręcznie klejone drewniane kolczyki. Małe cudeńka, leciutkie i misterne. Mają 2cm długości. Podziwiajcie:










Jak zwykle chętnych zapraszam do kontaktu na aigciesniarscy@gmail.com

środa, 23 listopada 2011

adwentowo jeszcze...

Po zastanowieniu, przemyśleniu i przedyskutowaniu tematu w gronie rodziny doszliśmy do wniosku, że dla potrzeb mniejszych powierzchni do zagospodarowania wygodniejszy będzie nieco inny układ kalendarza. Jak postanowiliśmy, tak się stało.

A oto efekty :).

W tym układzie kalendarz ma szerokość 50cm, długość 90cm. No! To teraz mogę już spać spokojnie :).

adwentowo ciąg dalszy

Jak zwykle, kiedy zależy mi na tym, żeby skończyć jakąś pracę, Wu absorbuje całą moją uwagę i termin końca się odwleka :). Tym razem ząbkowanie... Nie muszę nic dodawać mam nadzieję :).
Tak oto poślizg jednodniowy, a efekty następujące:
 Łańcuch ma długość ok 2m. (około, bo oczywiście można poskracać dystanse między członami i będzie nieco krótszy).
Poszczególne elementy mają około 7-8 cm. Wykonane z zielonego, bordowego i kremowego filcu, kremowy ma grubość 5mm, na niego, w formie kieszonek naszyte są kształty z filcu zielonego i bordowego zszyte ze sobą.




 Wszystkie elementy połączone są złotym cieniutkim sznurkiem. I co, podoba się Wam? Bo nam bardzo :):). Może ktoś miałby ochotę wejść w posiadanie takiego kalendarza? Jeśli tak, proszę o kontakt na maila: aigciesniarscy@gmail.com

wtorek, 22 listopada 2011

adwentowo

Trochę mnie tu nie było, ale nie dlatego, że nic się w naszej pracowni nie dzieje, a dlatego, że dzieje się aż za dużo. Poza tym Wu ma ostatnio OGROMNĄ potrzebę uczestniczenia we wszystkim co robimy, a to, jak to bywa w przypadku rocznej (z kawałkiem) dziewczynki, mocno utrudniające :).
Cóż. Wielkimi krokami zbliża się grudzień, a z nim Adwent. Nie może więc zabraknąć kalendarza adwentowego. Co powiecie na filcowy "łańcuch" kieszonek, w których można schować jakiś łakoć, karteczkę z mottem na dzień itp?
U nas właśnie taki powstaje. Dzisiaj jeszcze zdjęcia efektu końcowego, na razie w fazie tworzenia.



Zdjęcia robione "na szybko", ale chciałam już się Wam pochwalić. Dzisiaj jeszcze ukończone dzieło, a jutro kolejne wieści :).

wtorek, 8 listopada 2011

anielsko

Słońce dzisiaj postanowiło utrudnić mi życie i schowało się całkowicie za chmurami, dlatego zdjęcia musiałam zrobić przy sztucznym świetle i nie jestem z nich zadowolona, ale, że obiecałam, to pokazuję. Anioły są przyklejone na desce olszynowej o wymiarach: 15,5 x 11cm. Boki mają w całości złocone, od spodu deska jest pomalowana bejcą o kolorze wiśni :):). To tak dla ciekawych :).